W minioną niedzielę, w trakcie wyborów prezydenckich odbyła się Msza po polsku niedaleko ambasady. Polskie Msze nie odbywają się w Bernie w pierwsze niedziele miesiąca, bo wówczas kto inny wynajmuje krytpę, w której w pozostałe niedziele Msze są odprawiane. Jakoże Beno jest kantonem protestanckim niełatwo jest znaleźć odpowiedni kościół rzymsko-katolicki do odprawienia Mszy. Jedymym miejscem, gdzie mogła odbyc się Msza w dniu wyborów był kościół luterański - jedynie tam pastor i jego rodzina wyrazili na to zgodę. Od samego początku w wygładzie wnętrza kościola coś mi nie pasowało (bardzo ubogi wystrój). Dopiero w trakcie Mszy ksiądz oznajmił, że nie jest to kościół katolicki i w zasadzie prawo kanoniczne nie zezwala odprawiania Mszy katolickich w kościółach innych wyznań, ale ze względu na wyjątkowość sytuacji postąpiono inaczej.
sobota, 10 lipca 2010
Msza katolicka w kościele protestanckim
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taki smutny ten kościół :)
OdpowiedzUsuń