1. Po pierwsze geograficzny środek Europy leży (w zależności od tego w jakim państwie robiono obliczenia) gdzieś pomiedzy Łotwą, Słowacją, a Rumunią. Gdyby wziąć pod uwagę środek ciężkości wszystkich środków to wypadłby gdzieś na granicy polsko-ukraińskiej. Więc wiekszość Polski leży na zachód od środka, czyli na zachodzie.
2. Śląsk przyjął chrześcijaństwo w 863, a Polska ponad 100 lat później w 966 roku obrządku zachodniego. Czyli bliżej nam było do Rzymu niż do Konstantynopola. Ponadto wprowadzono od samego początku pismo łacińskie, a nie cyrylicę, co także świadczy o bliższych relacjach z zachodem.
3. Jak pokazuje poniższa mapa cywilizacyjnie i kulturalnie jesteśmy integralną częścią zachodu, a klasyfikacja Polski do Europy wschodniej jest błędem.
4. Jeśli chodzi o strefy czasowe - to podróżując do Berlina, Brukseli, Paryża, Rzymu, czy Madrytu nie trzeba przestawiać zegarka. Jadąc do Moskwy, czy Petersburga - trzeba przestawić zegarek aż o 2 godziny.
5. A co myślą o tym nasi zachodni sąsiedzi? Niemcy klasyfikują Polskę do krajów Europy Środkowej (moim zdaniem także bardzo poprawnie). Co ciekawe do Europy Środkowej zaliczają okolice Grodna, do teraz zamieszkiwane przez polską mniejszość, a także byłe województwa tarnopolskie, stanisławowskie i lwowskie (a także Wojwodinę i Transylwanię - zamieszkiwane przez Węgrów, Lotaryngię i Alzację - zamieszkiwane przez Niemców i część północnych Włoch - No w końcu kiedyś Zagrzeb, Wenecja i Kraków leżały w tym samym państwie - w Austrii :P).