Dlatego też w centrum miasta znajduje się wybieg dla niedźwiadków.
To jest swego rodzaju Big Brother, bo oprócz mamy misia, która sobie biega na zewnątrz, są małe niedźwiadki i betonowej jaskini. Niedźwiadki można obserwować na monitorach obok, bo w jaskini zamontowano im kamery.
Tutaj mama miś jest jakoś niezadowolona i chce uciekać :P
Oczywiście misie mają swoją siedzibę w centrum miasta w honorowym miejscu :)
Jeszcze apropos misia - w Szwajcarii zbliżają się wybory i bardzo mi się spodobał plakat na którym postępowy misiu po prostu spieprza z herbu :)
Plakat ma z pewnością za zadanie pokazać nowoczesność partii, natomiast u mnie wywołał inne skojarzenia - mianowicie poprzedniego rządu, kiedy nawet polski orzel miał już dosyć i postanowil opuścić kraj.....
:) dobre, naprawde dobre :)
OdpowiedzUsuńEeee... Tendencyjne.
OdpowiedzUsuń