poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Miła niespodzianka z północy

W skrzynce pocztowej czekała na mnie ostatnio bardzo miła niespodzianka z okolic bieguna północnego - mianowicie otrzymałem pocztówkę prosto ze stacji badawczej PAN na Spitsbergenie - wielkie dzięki Mateusz :)
P.S. Według stempla pocztowego kartka szła 3 dni :P

Spróbujcie wysłać kartę z Ustki do domu - pójdzie 2 tygodnie Pocztą Polską :P


P.S.S. Mateusz, kiedy patrzę na ten twój Spitsbergen, bo Grenlandia, Alaska i Syberia wydają się ciepłymi krainami - bo w zasadzie są położone dużo bardziej na południe niż Hornsund.


P.S.S.S. Czy słońce chociaż raz zaszło od czasu, kiedy tam jesteś?


P.S.S.S.S. Rozumiem życzenia od misiów polarnych i od reniferów, ale z tymi pingwinami już przesadziłeś, bo wiem, że występują tylko na biegunie pd. :P

1 komentarz:

  1. Tak.. poczta działa tu ekspresowo więc nie bójcie się wysyłać do mnie kartki, listy, PACZKI. To na prawdę tu dochodzi. A póki co przoduję w ilości otrzymanych paczek i kartek i mam nadzieję, że moje przewodnictwo się utrzyma.

    Ciepło to pojęcie względne. Ponieważ wiatr potrafi zepsuć nawet najbardziej słoneczny dzień.

    A co do pingwinów to tą tutaj i jak nie wierzycie to zapraszam. Przyjedz do mnie, a ja już Ci udowodnię, że mam racje!

    OdpowiedzUsuń