wtorek, 15 marca 2011

Trzęsienie ziemi w Japonii - prawda i mity

W telewizji słyszy się ostatnio, jaki to ogromny wpływ miało trzęsienie ziemi w Japonii na długość doby (doba miała się skrócić o kilkanaście milisekund) oraz na położenie bieguna (który miał się nagle przesunąć o 10 cm). Już nawet powstają demotywatory na ten temat.
Czas powiedzieć plotkom wyssanym z palca stanowcze NIE!!
W tym celu, na podstawie obserwacji GPS i GLONASS z ostaniach miesięcy, przygotowałem 2 wykresy. Pierwszy wykres pokazuje położenie bieguna północnego od grudnia 2010 do dnia dzisiejszego + predykcja 5 kolejnych dni (przewidywanie na podstawie pomiarów). Dzień trzęsienia ziemi zaznaczyłem gwiazdką. Jakoś nie widać wyraźnego skoku w położeniu bieguna (biegun przemieszcza się systematycznie zgodnie z precesją, nutacją ziemi i ruchami Chandlera).



A teraz czas na długość doby. Poniższy wykres przedstawia różnicę między czasem UT1 a UTC (różnica między czasem efemeryd a czasem urzędowym, wyznaczonym przez zegary atomowe z odpowiednią korekcją - sekundami przestępnymi). No i także nie widać ŻADNEGO SKOKU W DNIU TRZĘSIENIA. Poniższe dane są to uśrednione obserwacje z całego dnia. Widocznie albo zmiana długości doby miała jedynie charakter chwilowy, a później ziemia wróciła do pierwotnego stanu albo któś rzucił niezły bullshit, którego wszyscy połknęli za sprawą mediów :)


Fragment wczorajszych faktów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz