sobota, 5 marca 2011

Wódka znaleziona

Przez dłuższy czas zastanawiałem się, gdzie Szwajcarzy kupują wódkę. Po uporczywych poszukiwaniach w końcu udało mi się znaleźć odpowiednie miejsce.
W Szwajcarii znajdują się 2 duże sieci supermarketów - Migros i Coap (w zasadzie inne sklepy zdarzają się bardzo rzadko). W Migrosie nie można kupić żadnego alkoholu, natomiast w Coap'ie już tak. Jest jeden duży regał z piwem oraz kilka regałów z winem. A co z mocniejszymi trunkami? Dotychczas miałem problem ze znalezieniem takowych. Dzisiaj mój wzrok przykuła jednak pewna półka.


NO I JEST!!! OTO ONA - prawdziwa WÓDKA.

Cały supermarket (największy w okolicy) dysponuje wódkami (2 butelki rosyjskiej wódki i 1 butelka ginu). Jakoże wódka klasyfikowana jest już do twardych narkotyków - trzymana jest w regale pod kluczem. Pewnie klient, pragnący zakupić jedną z dwóch wódek, dostępnych w sklepie, musi poprosić pracownika sklepu, który wzywa kierownika sklepu, dysponującego kluczem do szafki. Ciekawe, czy przed zakupem trzeba gdzieś się zarejestrować (w końcu osoba spożywająca wódkę może stanowić zagrożenie dla społeczeństwa szwajcarskiego).
No, w końcu narkotyki są złe, a szczególnie taki twardy narkotyk jak wódka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz