niedziela, 28 marca 2010

Szwajcarski 'kapitalizm'

Już wcześniej pisałem o tym, że w Szwajcarii są tylko 3 sieci telefonów komórkowcyh. To nie koniec. Podobnie rynek jest słabo rozwinięty w innych dziedzinach. Co do sklepów to są zdominowane przez 2 sieci szwajcarskich marketów - Migros, w którym mozna kupić prawie wyłącznie szwajcarskie produkty oraz Coop, gdzie znajdują się także zachodnie (!) marki.

Wydawałoby się oczywiste, że takie niemieckie marki hiper i supermarketów jak Real, Makro, Metro, Media Markt, Saturn, Lidl, Aldi, Kaufland będą w szwajcarii na porządku dziennym. Otóż nie. Szwajcarzy jakoś wybronili się przed najazdem niemieckich kapitalistów. Dzięki temu mają tylko małe szwajcarskie sklepiki, które są cholernie drogie.

Nawet budynek banku nie przypomina filli wielkiego światowego giganta (brak szkła i stali oraz znanego nam agresywnego kapitalizmu - idiotyczne reklamy w stylu u nas pieniądze rosną jak na drożdżach, itp. ). Tutaj bank to prosty budynek z nazwą banku i tyle.


Natomiast w sklepie można kupić wszystko, co jest ładnie opakowane np. łupinki z cebuli, żeby pomalować świąteczne jajka za 1,90 franka. W Polsce za taką kwotę można 5 kg cebuli i po prostu ją obrać :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz